Biel, czerń, beż i szarość - to moja ulubiona gama kolorystyczna. Są to odcienie ponadczasowe, klasyczne i bez względu na obowiązującą modę czy porę roku, zawsze będą dobrze wyglądać! Z tych kolorów można skomponować stylizację, bez obaw o wpadkę. Beżowy płaszcz to bardzo uniwersalna rzecz w szafie, mam go zarówno w wersji krótkiej (jak na zdjęciach), jak i długiej (za kolano). W postaci cienkiego trencza sprawdzi się na wiosnę i lato, a grubsze materiały pozwolą na ubieranie go jesienią, a może nawet zimą. Jest to jedna z moich must-have w szafie, zaraz obok białego t-shirtu czy czarnych, dopasowanych spodni. Co Wy wpiszecie na swoją listę, jeśli chodzi o płaszcze i kurtki? Macie swoją ulubioną rzecz z tej kategorii?
zdjęcia: Damian (Shot by Damian Kujawa)