Widzieliście już moją propozycję wigilijnego stroju, a dzisiaj zestaw, który miałam na sobie pierwszego dnia Świąt. Bluzki z wiązaniami to hit ostatniego sezonu, jednak większość z nich ma bardzo głęboki dekolt i nie da się pod nie włożyć bielizny. Nie pasowało mi to, dlatego zdecydowałam się na delikatniejszą wersję z mniejszym rozcięciem. Z pomocą przyszedł mi sklep DressLink w którym zakupiłam czarną wersję za niecałe $5. Połączenie bluzki i spódniczki w tym samym kolorze z daleka przypomina sukienkę i żeby przełamać czerń wybrałam beżowy płaszcz z SheIn i cieliste szpilki z Merg. O butach pisałam w ostatnim poście, ale teraz mogę powiedzieć o nich trochę więcej. W Święta sięgałam po nie codziennie, a wczoraj przechodziłam w nich cały dzień na zakupach(a wyprzedaże to nie lada wyzwanie!) i mnie nie obtarły. W dodatku wróciła pełna rozmiarówka, bo gdy ja je zamawiałam dostępne były jedynie rozmiary 36 i 37, więc nie warto czekać, bo możecie nie zdążyć z kupnem swojego rozmiaru.
zdjęcia: Kasia
płaszcz - SheIn
bluzka - DressLink
spódniczka - Zara
bransoletka - Dedicante
buty - Merg