
Hej kochani! Kilkanaście godzin temu wróciłam z Wiednia i niestety przywiozłam ze sobą anginę, więc pierwszym odwiedzonym po powrocie miejscem był szpital. Ale było warto, bo miasto to zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Ale dzisiaj nie o tym, bo o Wiedniu opowiem Wam innym razem...








