Boxer braids lub po polsku warkocz francuski to trend, który rozpowszechniły siostry Kardashian w ostatnim czasie. Nie jestem ich zwolenniczką, ale ta fryzura przypadła mi do gustu i koniecznie chciałam ją wypróbować. Z pomocą przyszła mi moja mama, i tak oto powstały te dwa warkocze. Przyznaje, że jest bardzo wygodna, włosy nie latają na wszystkie strony i nawet wiatr im nie straszny!
Przechodząc do stylizacji - khaki to kolor kiedyś przeze mnie znienawidzony, ale teraz bardzo dobrze się w nim czuję. Właśnie z tego powodu postanowiłam nieco urozmaicić wybór koloru wśród moich butów i TUTAJ znalazłam idealny model dla siebie. Ku mojemu zdziwieniu buty, mimo wysokiej szpilki, są bardzo stabilne i wygodne. Dzięki temu przechodziłam w nich cały dzień bez konieczności zmieniania butów lub dyskomfortu. Koszulka Yoins to już stary nabytek, ale nadal chętnie po nią sięgam. Kolejną nowością z tego posta jest za to płaszcz z Cndirect. Posiadałam kiedyś taki sam, ale w czarnym kolorze, dlatego teraz zamówiłam melanżową szarość. Moim zdaniem świetnie się prezentuje i jest idealny na obecną pogodę. Jak Wam się podoba taki zestaw i fryzura?
zdjęcia: Magnus
płaszcz - Cndirect
koszulka - Yoins
spodnie - SheIn
torebka - H&M
buty - Born2be
