Lady in black
Kombinezony się kocha lub nienawidzi. Są praktyczne, bo "robią" całą robotę i nie musimy się martwić wymyślaniem stylizacji lub za krótką długością, jak to czasem bywa przy sukienkach, ale bywają problematyczne, gdy np. chcemy skorzystać z toalety. Krótkie, wzorzyste wersje sprawdzają się idealnie latem, na wakacje, a długie, jednokolorowe i bardziej eleganckie będą prostym rozwiązaniem na zrobienie wrażenia na imprezie, bankiecie czy spotkaniu.
Na zdjęcia we wnętrzu pięknego, eleganckiego hotelu Dana wybrałam czarny kombinezon z długimi, rozszerzanymi nogawkami. Jeśli kiedykolwiek będziecie odwiedzać Szczecin to polecam wybrać właśnie to miejsce na nocleg lub zajrzeć do ich restauracji.
Warto też wspomnieć o fryzurze, bo moimi włosami zajęło się Fryzjerskie Atelier Katarzyny Klim.
zdjęcia: Zuza (Zetjot/fotografia)
5 komentarzy
Fantastycznie wyglądasz! Co myślisz, żeby dołożyć do tej stylizacji wiosną taki żakiet z zoio. Myślę, że w nim wyglądała byś też prześlicznie. ❤
OdpowiedzUsuńWow, jakie kobiece i piękne rozwiązanie. Cudowne nawiązanie do https://zoio.pl/odziez-damska/bluzki/bluzki-na-wiosne i bardzo chętnie będę tu wracać ♥
OdpowiedzUsuńJestem pozytywnie zaskoczona zarówno stylizacją jak i zdjęciami :)
OdpowiedzUsuńKiudlis.blogspot.com
Wyglądasz bosko ! ! !
OdpowiedzUsuńBardzo kobieca stylizacja! W dodatku dla silnych i odważnych kobiet. Podoba mi się, ale nie wiem, czy zdecydowałabym się na założenie takiego zestawienia. Ja wybieram raczej skromniejsze ubrania. Dekolt jest bardzo głęboki, więc nie czułabym się komfortowo. Jednak pomysł ciekawy i brawo za odwagę :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz :)