Corfu Island

by - 15:42


Καλημέρα, co po grecku oznacza dzień dobry! 
Od kiedy pamiętam uwielbiam dopasowane spodnie - jeansy, legginsy - czym bardziej przylegało tym lepiej! W zeszłym roku, na wszystkich sklepowych wystawach, można było dojrzeć szerokie, oversizowe spodnie, a mimo to zdawały mi się nie być odpowiednie dla mnie. Trend jednak nie przeminął i wrócił w tym sezonie, w dodatku z jeszcze większym hukiem. Na ulicach mijałam coraz więcej osób w szerokich nogawkach... i skusiłam się! Chęć wprowadzenia w szafie czegoś nowego, odrobiny świeżości, zwyciężyła, i tak oto stałam się posiadaczką tych pięknych, pudrowych spodni, które kupiłam TUTAJ. Szybko okazało się, że to nie będzie mój ostatni taki model w szafie, bo podczas upałów, radzi sobie dużo lepiej niż krótkie spodenki!  Kto by się spodziewał? Jednak, gdy ciało jest zasłonięte przed promieniami słonecznymi, a wiatr pod szerokie nogawki, to wysoka temperatura nie doskwiera nam aż tak bardzo :)
Jesteście zwolennikami obcisłych czy luźnych modeli spodni?


bluzka SammyDress | spodnie SammyDress | torebka Gamiss
kapelusz TUTAJ | bransoletki Gamiss | naszyjnik SouFeel | buty Rosegal

Jeśli któraś z rzeczy Was zainteresowała, to mam dla Was kody rabatowe, z którymi zaoszczędzicie 10%: SammyDress - EchoM04, Gamiss - EchoM03, Rosegal - EchoM02,


 zdjęcia: Daria

You May Also Like

7 komentarzy

  1. Świetna stylizacja. Bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  2. WOW! Ale piękne ujęcia! Wyglądasz c u d o w n i e !!! :)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja chyba jednak należę do zwolenniczek przylegających spodni lub po prostu spódnic i sukienek ;)
    Ale Tobie faktycznie bardzo ładnie w tych spodniach ;)
    Figura dobra to i wszystko pasuje
    Pozdrawiam
    http://ni3bi3ska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. pięknie! :) do szerokich nogawek trzeba mieć długie nogi, inaczej wygląda się ... co najmniej dziwnie i niewymiarowo :). U Ciebie wygląda idealnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyglądasz przepięknie! Ja bardzo lubię takie stylizację i ostatnio coraz bardziej przekonuję się do luźnych nogawek :)
    Pozdrawiam, www.drazkowska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)