Podczas Świąt nie mogliśmy się go doprosić, a teraz jest aż w nadmiarze. O kim mówię? Raczej o czym, bo o śniegu! Mrozy stale się utrzymują, a to nie sprzyja kreatywnym stylizacjom. Ratuję się jak tylko mogę długimi płaszczami, szalami i rękawiczkami, byle nie musieć ubierać puchowej kurtki. Póki co, z różnym skutkiem,...
Szczęśliwego Nowego Roku! Witam Was w 2017 w ciepłej odsłonie, bo mimo pięknego widoku za oknem, ujemne temperatury ...